Aktualności
Źródło: www.wykleci.ipn.gov.pl
Więcej informacji dostępnych na stronie: www.wykleci.ipn.gov.pl
Drodzy mieszkańcy Powiatu Łobeskiego,
prosimy o wywieszenie flag państwowych dla uczczenia
Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
obchodzonego 1 marca.
1 MARCA NARODOWYM DNIEM PAMIĘCI
„ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH”
Nie dajmy zginąć poległym
Zbigniew Herbert
Przez ostatnie 250 lat w historii Polski kluczową rolę odgrywały osoby walczące o niepodległość Ojczyzny. Niektórzy z nich to ówcześni Żołnierze Wyklęci. Kazimierz Pułaski - regimentarz i generał, marszałek Konfederacji Barskiej (1768 – 1772), obrońca Jasnej Góry przed wojskami rosyjskimi (13.12.1770 – 14.01.1771), walczył o wolność Ameryki. Za działalność w konfederacji skazany zaocznie na karę śmierci. Ucieka do Francji, a później do Ameryki, twórca kawalerii amerykańskiej. Zginął w 34 roku życia, prowadząc oddział kawalerii do walki pod Savannach (11.10.1779). W 150 rocznicę Jego śmierci w pierwszą niedzielę października odbywają się uroczyste parady, największa z nich na 5. Alei w Nowym Jorku. Jest to Dzień Pamięci Generała Pułaskiego. 8 listopada 2009 roku prezydent USA Barack Obama podpisał rezolucję nadającą pośmiertnie honorowe obywatelstwo Kazimierzowi Pułaskiemu. Do dzisiaj tylko siedem osób niebędących obywatelami USA otrzymało tak zaszczytny tytuł. Piotr Jacek Wysocki porucznik armii carskiej, mimo złożonej przysięgi na wierność carowi, przez dwa lata tworzył tajny związek niepodległościowy. 29 listopada 1830 roku na czele kadetów, idąc na Belweder, rozpoczął powstanie, nazwane później Powstaniem Listopadowym. W powstaniu otrzymał stopień pułkownika. Aresztowany został skazany na zesłanie na Syberię do Irkucka, tam podejmuje nieudaną próbę ucieczki. Po trzeciej próbie ucieczki przykuty do taczki był katorżnikiem w kopalni miedzi w Nerczyńsku. Po 27 latach katorgi wraca do kraju, umiera w 78 roku życia. W 1863 roku wybucha Powstanie Styczniowe, w którym jednym z dyktatorów był Romuald Traugutt. Jako sztabskapitan armii carskiej bierze udział w tłumieniu Wiosny Ludów na Węgrzech. To zdarzenie oraz walka na Krymie z Turkami bardzo mocno wpłynęły na podjęcie decyzji o wypowiedzeniu posłuszeństwa wojsku carskiemu, gdzie dosłużył się stopnia podpułkownika. Romuald Traugutt skazany przez Rosjan na karę śmierci zostaje powieszony na stokach Warszawskiej Cytadeli. W powstaniu ginie 30 tysięcy młodych ludzi, 40 tysięcy zostało zesłanych na Syberię. Wielu Polaków bohatersko walczyło w I wojnie światowej ( w tym roku mija setna rocznica wojny), w wojnie polsko-radzieckiej roku 1920. 19 lat po tym konflikcie przychodzi 50-letni okres wielkiej próby dla narodu polskiego. 1 września 1939 roku Niemcy rozpętały II wojnę światową, napadając na Polskę. 17 września 1939 roku wschodnie rubieże Ojczyzny zaatakowały wojska radzieckie. Były to skutki tajnego układu Ribbentrop – Mołotow. Ponad 250 tysięcy polskich żołnierzy ZSRR wziął do niewoli. Setki tysięcy Polaków Rosjanie wywieźli do gułagów Syberii i Kazachstanu. W ramach akcji „AB” Niemcy i Rosjanie niszczyli inteligencję polską i ich rodziny. 13 kwietnia 1943 roku odkryto masowe groby polskich oficerów w Katyniu. Obecnie ocenia się, że zostało zamordowanych 23 tysiące oficerów w różnych miejscach kaźni. W 1943 roku w związku z niemieckimi klęskami na wschodzie dowództwo Armii Krajowej rozpoczęło tworzenie struktur na wypadek okupacji ziem polskich przez Związek Radziecki. Samoobronę i podtrzymywanie morale Polaków miała stanowić organizacja NIE. Jednak siły AK zostały bardzo uszczuplone po Akcji Burza i w Powstaniu Warszawskim. 7 maja 1945 roku rozwiązano NIE i powołano nową organizację Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj, którą po kilku miesiącach zastąpiono Ruchem Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”, w skrócie WiN. W tym czasie w kraju szalał okrutny terror NKWD i polskie siły bezpieczeństwa. W największym okresie działalności WiN liczyła ok. 30 tysięcy ludzi. Już w 1945 roku NKWD i Urząd Bezpieczeństwa utworzyły Centralną Komisję Likwidacyjną Armii Krajowej, zwrócono się z apelem o ujawnianie się i korzystanie z amnestii. Amnestia była bardzo perfidną grą , służby bezpieczeństwa obiecywały „łaskę”, a przecież żołnierze AK nie popełniali przestępstw przeciwko narodowi. Tajne instrukcje nakazywały ujawnionych żołnierzy „internować i odosobnić”. Obietnicami, groźbami oraz torturami zmuszano dowódców do ujawniania swoich żołnierzy. 50 tysięcy Akowców skorzystało z amnestii w 1945 roku; ponad 77 tysięcy z amnestii w 1947 roku. W tym okresie 50 tysięcy polskich patriotów zesłano na Sybir, nie wszyscy młodzi ludzie wrócili. W latach 1945 – 1956 sądy wydały ponad 8 000kar śmierci, wykonano ok. 5 000 wyroków śmierci. Prawie 25 000 polskich patriotów zostało zamordowanych w więzieniach (rzekome ucieczki, choroby) oraz w sposób skrytobójczy ludzi będących na wolności. W tym okresie 300 000 ludzi więziono lub przetrzymywano w obozach pracy. Przez dziesiątki lat pamięć o żołnierzach i działaczach niepodległościowych była skrywana przed Polakami. Niektóre książki, gazety oraz radio opluwały bohaterów. Ich nazwiska i czyny miały pójść w zapomnienie. Trzeba przyznać, że propaganda okazała się skuteczna i wiele lat upłynie, zanim poznamy historię prawdziwą tamtych lat, niektórzy twierdzą, że nigdy.
Cztery lata temu po raz pierwszy obchodzono w Polsce Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął Ustawę o ustanowieniu 1. marca Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” upamiętniając rocznicę stracenia kierownictwa IV Zarządu WiN.
1marca 1951 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie zabito Karola Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Adama Łazarowicza, Franciszka Błażeja, Chmiela i Józefa Rzepkę. Opisując te wydarzenia warto poznać niektóre losy bohaterów tamtych lat.
W książce „Six Faces of Courage” brytyjski historyk profesor Michael Foot w 1978 roku zaliczył rotmistrza Witolda Pileckiego do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II wojny światowej. Rotmistrz Wojska Polskiego pseudonim „Witold”, Druh”, żołnierz Armii Krajowej,więzień i organizator ruchu oporu w Auschwitz – Birkenau, uczestnik Powstania Warszawskiego, stracony w 1948 roku. Wychowywany w bardzo patriotycznej rodzinę, w wieku 13 lat wstępuje do Związku Harcerstwa Polskiego. Walczy w wojnie polsko – rosyjskiej (1919 – 1921). Jednak najbardziej poruszające fragmenty Jego życia dotyczą II wojny światowej i okresu powojennego. Pilecki w 1940 roku przedstawił swoim przełożonym plan przedostania się do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz w celu poznania zasad jego funkcjonowania oraz zorganizować tam ruch oporu. Dobrowolnie „wchodzi” do łapanki, której ofiary będą wysłane do tego obozu. 26 kwietnia 1943 roku Witold Pilecki ucieka z Auschwitz, jego raporty jako pierwsze donosiły o Holokaucie w Polsce. Po upadku Powstania Warszawskiego i pobycie w obozie jenieckim wstępuje do II Korpusu gen. Władysława Andersa. Na Jego rozkaz Pilecki w październiku 1945 roku wraca do kraju, by prowadzić działania wywiadowcze na rzecz żołnierzy więzionych w obozach NKWD oraz deportowanych na Syberię. Nie zareagował na rozkaz Andersa polecający Mu opuszczenie Polski w związku z zagrożeniem aresztowaniem. 8 maja 1947 roku rotmistrz Witold Pilecki został aresztowany i poddany okrutnym torturom. Rodzina szukała dla Niego ratunku, docierając do byłych więźniów Auschwitz, Józefa Cyrankiewicza i Lucjana Motyki. Nic to nie dało, 15 maja 1948 roku skazano Witolda Pileckiego na karę śmierci.
|
Danuta Siedzikówna ps. "Inka" |
Do nadzorującego proces Witold Pilecki napisał w liście w 1947 roku: „Bo choćby mi przyszło postradać me Życie – Tak wolę – niż żyć, a mieć w sercu ranę”. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r. Przez wiele lat czyniono starania, żeby zapomniano o tym bohaterze. W 2006 roku otrzymał pośmiertnie Order Orła Białego, 7 maja 2008 r. Senat Rzeczypospolitej Polskiej podjął uchwałę w sprawie przywrócenia pamięci zbiorowej Polaków o bohaterskiej postaci rotmistrza Witolda Pileckiego.W 2013 roku został awansowany do stopnia pułkownika.
Jakże tragiczne były losy młodziutkiej sanitariuszki 4 szwadronu 5 Brygady Wileńskiej Danuty „Inki”zamordowanej w Gdańsku 28 sierpnia 1946 roku, kilka dni przed ukończeniem 18 lat ! Mimo tortur nie wydała nikogo z żołnierzy. Dyspozycyjny sąd oskarżył Ją o rzekome wydanie rozkazu zamordowania dwóch pracowników UB wziętych do niewoli przez partyzantów.
|
Jan Rodowicz ps. "Anoda" |
Jan Rodowicz ps. „Anoda” harcmistrz Związku Harcerstwa Polskiego, żołnierz Szarych Szeregów i Armii Krajowej oraz Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, porucznik Był harcerzem 23 Warszawskiej drużyny im. Bolesława Chrobrego. Razem z Nim byli w niej Tadeusz Zawadzki:Zośka”, Aleksander Dawidowski „Ali”, Jan Bytnar „Rudy”. Jan Rodowicz zdał maturę na tajnych kompletach oraz podchorążówkę i otrzymał stopień plutonowego podchorążego. Brał udział w licznych akcjach bojowych, najbardziej znana jest akcja o kryptonimie „Meksyk II” 26 marca 1943 roku, bardziej znana jako Akcja pod Arsenałem – odbicie z rąk gestapo harcmistrza Jana Bytnara „Rudego”. Za tę akcję „Anoda” otrzymał Krzyą Walecznych. Od lat w tym dniu harcerze z całej Polski w eliminacjach do udziału w Rajdzie „Arsenał”, w tym roku dwie grupy harcerzy z Łobza walczą o ten zaszczytny udział. Harcmistrz Jan Rodowicz w czasie Powstania Warszawskiego walczył w kompanii „Rudy” batalionu „Zośka” w ramach Zgrupowania Kedywu podpułkownika Jana Mazurkiewicza ps. „Radosław”. Trzykrotnie ranny odznaczony za walkę Krzyżem Srebnym Orderu Virtutu Military V klasy. Po wojnie był żołnierzem podziemia niepodległościowego. Razem z harcerzami z batalionu „Zośka” zajmował się ekshumacją i pogrzebami poległych koleżanek i kolegów. Był inicjatorem utworzenia „Archiwum Baonu Zośka”. Jesienią 1945 roku na rozkaz dowódcy ujawnił się przed Komisją Likwidacyjną b. Armii Krajowej. Prawie wszyscy żołnierze Szarych Szeregów ujawnili się i podlegali później represjom. Jan Rodowicz zaczął studia na architekturze, o której wcześniej marzył razem z Janem Bytnarem „Rudym”. W Wigilię 1948 roku został aresztowany przez UB. & stycznia 1949 roku Jego zmaltretowane ciało znaleziono na dziedzińcu więzienia. Zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Jest pochowany w grobowcu rodzinnym na Powązkach.
Gen. August Emil Fieldorf ps. "Nila" |
„Uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie uczczenia 55 rocznicy śmierci generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila” 24 lutego 2008 roku minęła 55 rocznica Jego śmierci. Sejm oddaje cześć temu wielkiemu obywatelowi, patriocie i żołnierzowi. August Emil Fieldorf we wczesnej młodości brał udział w wojnie o odzyskanie niepodległości, a potem walczył w jej obronie. Był żołnierzem Pierwszej Brygady Legionów, uczestniczył w wojnie z Rosją Sowiecką w 1920 roku, bronił Polski we wrześniu 1939 roku, był żołnierzem Armii Krajowej, w której pełnił funkcję dowodcy Kedywu – Kierownictwa Dywersji. Po wojnie aresztowany przez NKWD, a potem przez UB, został przez krzywoprzysiężny sąd skazany na śmierć i zamordowany. August Emil Fieldorf jest przykładem człowieka, który całe życie poświęcił walce o niepodległość i suwerenny byt Rzeczypospolitej Polskiej” Zacytowałem pełny tekst uchwały Polskiego Sejmu. Generał Fieldorf został zrehabilitowany w 1989 roku, otrzymał pośmiertnie Order Orła Białego. Pochowany prawdopodobnie na
Józef Kuraś ps. "Ogień" "Orzeł" |
Łączce” na Powązkach. Instytut Pamięci Narodowej prowadzi ekshumacje kilkuset Żołnierzy Wyklętych zabitych i pochowanych w bezimiennych grobach, często chowanych w mundurach Wehrmachtu. Instytut posiada kod genetycznych pobrany od Jego córki, zmarłej niedawno. Odkrywamy na nowo prawdziwe historie tych nieugiętych żołnierzy, a są ich tysiące. Prześladowania objęły także ich rodziny, których członkowie nie mogli otrzymać pracy, możliwości studiowania. Warto napisać o gen. Elżbiecie Zawackiej „Zo”, Zygmuncie Szendzielarzu, Hieronimie Dekudowskim, Macieju Kalenkiewiczu, Józefie Kurasiu, AleksandrzeKrzyżanowskim, Kazimierzu Moczarskim i wielu, wielu innych. 23 maja 1994 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie unieważnił wyroki śmierci wykonane na Żołnierzach Wyklętych i w uzasadnieniu napisał m.in.
Elżbieta Zawacka ps. "Zo" |
„ Żołnierze AK działający później w organizacji WiN byli zmuszeni do przeciwstawienia się zbrojnej masowej eksterminacji poprzez walkę zarówno z oddziałami NKWD, jak i wspierającymi je formacjami polskimi, tj. milicją, UB, i tzw. wojskami wewnętrznymi. Była to walka potrzebna i celowa polegająca na odbijaniu jeńców lub zapobieganiu morderstwom i aresztowaniom. Sąd Najwyższy określa to obecnie w swoim orzecznictwie jako prawo do zbiorowej obrony koniecznej. Nie ulega wątpliwości, że właśnie taki charakter miały zbrojne oddziału „Zapory”. {„Zapora” to pseudonim pułkownika Hieronima Dekudowskiego cichociemnego zamordowanego w 1949 r.}. Według mnie (HJM) takim „Żołnierzem Wyklętym” był niewątpliwie pułkownik Ryszard Kukliński, który poświęcił życie swoje i swojej rodziny dla wyższych celów. 21 lutego 2014 roku Sejm Rzeczypospolitej podjął uchwałę, której fragmenty cytuję. „Pułkownik Ryszard Kukliński był wielkim patriotą, który
Płk. Hieronim Dekudowski ps. "Zapora" |
dobrze zasłużył się Rzeczypospolitej Polskiej: (…) odważnie przeciwstawił się komunistycznemu reżimowi, stojąc w jednym szeregu z bohaterami walk o polską niepodległość”. Zawód wojskowego ma swoją etykę, musi stawać w obronie Narodu.
Czy „Żołnierze Wyklęci” mieszkali i żyli na Ziemi Łobeskiej? Tak, zdecydowanie tak. W różnych dokumentach z lat powojennych znajdujemy przy nazwiskach dopiski - „Andersowiec”, „członek WiN”, „żołnierz sanacyjny”. Takie zapisy zamykały drogę do rozwijania kariery lub były przeszkodą do wstępowania w szeregi kombatanckie np. ZBoWiD.
Kończąc artykuł, proponuję nowe rondo na skrzyżowaniu ulicy Segala i Niepodległości „Rondem Żołnierzy Wyklętych”. Proszę mieszkańców Ziemi Łobeskiej, Radnych Rady Miejskiej w Łobzie, Radnych Powiatu Łobeskiego o poparcie mojej inicjatywy.
Dziękuję Henryk Józef Musiał
Dzięki uprzejmości „Tygodnika Łobeskiego”