Aktualności
Pedofilia jest realnym zagrożeniem, czas otwarcie o niej porozmawiać. Najlepszą obroną przed przestępcami seksualnymi jest edukowanie potencjalnych ofiar. Statystyki pokazują, że 10 % aktów molestowania nieletnich dokonywane jest przez obcych. W 50% przypadków natomiast sprawcami są członkowie rodziny.
Dzieci wysyłają sygnały, że dzieje się coś złego. My jednak wciąż bardziej wierzymy autorytetom, aniżeli im. Słowa „przestań zmyślać” w odpowiedzi na prośbę nawiązania kontaktu są niedopuszczalne. Już czterolatek szybko zrozumie, na czym polega różnica między dobrym i złym dotykiem!
Rozmawiajmy z dziećmi o zagrożeniach!
Dzieci młodsze: porozmawiajmy o relacjach, jakie odgrywają dorośli. Każda wiąże się z określonymi granicami. Ich przekroczenie powinno zasygnalizować dziecku, że coś jest nie tak. Powiedz, że nikt nie ma prawa dotykać jego intymnych części ciała (nawet przez ubranie). Wyjaśnij dziecku, jak funkcjonuje jego organizm. Odpowiedz, do czego służą części ciała. Unikaj niedomówień. Gdy ma mniej niż 6 lat skup się na tłumaczeniu różnicy między „dobrym” a złym” dotykiem. Dobry to branie za rękę, gdy np. przechodzi z dorosłym przez jezdnię. Zły to dotykanie jego sfer intymnych, które są zwykle zakryte przez strój kąpielowy.
Poroś dziecko, by powiedziało Ci o sytuacji, w której ktoś namawia je do wspólnych sekretów. Powiedz, że nikt nie ma prawa prosić go o zatajenie przed rodzicami żadnych, nawet najbardziej przykrych zdarzeń. Obiecaj, że nigdy nie będziesz się na niego gniewała/gniewał, jeżeli powie Ci prawdę.
Dzieci starsze: zwróć uwagę na jego wirtualnych znajomych. Rozmawiaj o jego internetowych przyjaciołach. Wskazuj zagrożenia, wysyłając linki do materiałów o groomingu (termin oznaczający uwodzenie przez pedofila. Staraj się dbać o bliskość między wami. Przestępcy seksualni do perfekcji opanowali sztuką wykorzystywania rozdźwięków między nastolatkami a ich rodzicami. Sprawiają wrażenie, jakby tylko oni rozumieli problemy dorastania. Znajdź czas by je wysłuchać.
Naucz dziecko, że ma prawo mówić „NIE”!
Do aktów pedofilii dochodzi wtedy, gdy ofiara jest sam na sam z oprawcą. Twoim zdaniem jest nauczyć dziecko asertywnych zachowań. Oto praktyczne rady, które mu w tym pomogą.
Trenuj odmawianie - przygotuj wyliczankę sytuacji, w których dziecko nie zachowuje się niegrzecznie mówiąc „nie”.
Zasada trzech kroków - to prosta metoda ucieczki. Dziecko cofa się 3 kroki, a potem ucieka ile sił w nogach. Powiedz, że w sytuacji zagrożenia musi głośno krzyczeć „ratunku” i zaczepiać przechodniów, prosząc o pomoc. Ucz dziecko samodzielności, by umiało wydobyć się z opresji i nie uważało, że tylko dorośli wyznaczają reguły.
Reaguj, kiedy nabierzesz podejrzeń – większość dzieci nie mówi wprost, że wydarzyło się coś złego, ponieważ czuje wstyd. Oświadczenia typu: „Nie chcę w tym roku jechać na obóz”, albo: „Przestałem lubić wujka” powinny skłonić do zbadania przyczyny niechęci. Alarmujące jest również fachowe słownictwo w opisywaniu narządów płciowych przez kilkulatka. Inne sygnały to skargi na ból w okolicy genitaliów lub odbytu, zmiana zachowania. Molestowane maluchy pokazują wyraźny lęk przed określonymi miejscami lub ludźmi.
Przeczytaj dziecku „Nie lubię łaskotek!” Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
Violetta Plenzler – Ciebiera
Dyrektor, pedagog Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Łobzie
Źródło rys. internet